UKS Orlik Przemyśl

FC Barcelona – UKS Orlik Przemyśl

Orlik Przemyśl vs. Barcelona

18 lutego 2019 roku w Barcelonie doszło do jednego z najważniejszych wydarzeń w historii UKS Orlik Przemyśl. Tego dnia nasi zawodnicy z rocznika 2008 zmierzyli się ze swoimi rówieśnikami z legendarnej akademii FC Barcelona. Jak doszło do tego meczu?

PRZYGOTOWANIE

Lloret del Mar, nadmorski kurort w Katalonii pełen piaszczystych plaż oraz piłkarskich atrakcji. Właśnie tam, na zaproszenie biura BK Turismo, przez tydzień mieliśmy okazję do treningów w najlepszych możliwych warunkach.

Organizacyjnie trudno ten wyjazd porównać do któregokolwiek z wcześniejszych. Ponad 50 osób, ogrom pracy przy planowaniu i logistyce oraz kilkumiesięczny stały kontakt z zawodnikami, trenerami i rodzicami był dla nas wielką lekcją cierpliwości i pełnego zaangażowania w to co robimy – mówi Renata Łaskarzewska, koordynator wyjazdu z ramienia Orlika.

Legenda zauważa Orlika

Jeszcze przed wyjazdem rozpoczęły się rozmowy pomiędzy przedstawicielami Orlika a barcelońską akademią La Masia. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, w tym przyjaciół ze Stali Rzeszów, sponsorów oraz dziennikarzy udało się dopracować termin. 18 lutego o godzinie 19 na boiskach treningowych przy Camp Nou odbyć się miał wielki mecz pomiędzy FC Barceloną a Orlikiem HENSFORT Przemyśl. Drzwi do światowej piłki zostały dla nas uchylone.

Zaangażowanie i motywacja.

Od pierwszego dnia obozu w Lloret del Mar dało się odczuć niesamowitą atmosferę oraz zaangażowanie zawodników.

Nazwa Barcelona stała się dla naszych chłopców bodźcem do wytężonej pracy, każdy niecierpliwie oczekiwał na ten mecz, ale nie wpływało to na koncentrację oraz na pełne zaangażowanie w codziennym treningu – tłumaczy Jacek Harłacz, jeden z opiekunów grupy podczas obozu w Lloret del Mar.

Poza meczami treningowymi udało się doprowadzić do dwóch niezwykle prestiżowych meczów towarzyskich. W pierwszym z nich zmierzyliśmy się z drużyną Espanyol Barcelona, natomiast w drugim przyszło nam się spotkać z przebywającą w tym samym mieście drużyną Juventusu Turyn.

Oczekiwanie

16 lutego na boisku Camp Nou rozgrywał się mecz Primera Division pomiędzy gospodarzami a drużyną Realu Valladoid. Drużyna z Valladoid, głównie dzięki fenomenalnej postawie bramkarza Jordiego Masipa, zaciekle strzegła swojej bramki. Ostatecznie po golu Leo Messiego z rzutu karnego udało się popularnej Blaugranie zdobyć niezwykle cenne 3 punkty. Oglądaliśmy ten mecz z trybun, a następnie obserwowaliśmy wyjeżdzających ze stadionu zawodników. 2 dni później wjeżdżaliśmy do bramy Camp Nou, już nie jako kibice, ale rywale FC Barcelony.

Przeciwnicy

Leo Messi, Xavi, Andres Iniesta, Gerrard Pique, Cesc Fabregas – to tylko kilka nazwisk ze światowego futbolu, które swe piłkarskie zdolności szlifowały w Akademii La Masia. Akademia bazuje na wdrożonej przez Johanna Cruyffa metodologii kreatywnego i ofensywnego stylu gry połączonego z pracą zespołową, ambicją oraz szacunkiem wobec rywali. Na przestrzeni lat system ten stosowali m.in. Pep Guardiola, Louis Van Gaal, czy Luis Enrique. Jak sami mówili, sukcesy dorosłej piłki były możliwe dzięki szkoleniu młodych zawodników i stopniowym wprowadzaniu ich do pierwszej drużyny.

Mecz

18 lutego w trzech równolegle toczonych meczach rywalami adeptów Barcelony byli Bayern Monachium, Leeds United oraz Orlik HENSFORT. O godzinie 18.30 trenerzy Henryk Łaskarzewski oraz Juan Jimenez rozpoczynają przedmeczową odprawę. O 19.00 zaczyna się wielkie widowisko.
Bezbramkowa pierwsza połowa zwiastowała emocje w drugiej części. Tam jednak nasi zawodnicy musieli uznać wyższość swoich rywali, przegrywając ostatecznie 3:0 po dwóch bramkach Javiego Costy oraz jednej Jorge Sancheza. Jak po meczu zauważyli zawodnicy, wynik nie do końca odzwierciedlał wydarzenia na boisku, ale nikt nie miał wątpliwości, że drużyna FC Barcelona w tym momencie jest drużyną zdecydowanie lepszą.

Dla trenera drużyn dziecięcych i młodzieżowych mecz przeciwko Barcelonie jest potwierdzeniem, że wprowadzane metody oraz ciężka praca przynoszą rezultaty. Nie martwi mnie wynik, postawiliśmy się najlepszej młodzieżowej drużynie na świecie, o grze w której marzą niemal wszystkie dzieci. Wierzę, że ta lekcja uświadomi chłopcom, że zawsze trzeba wierzyć w swoje umiejętności, ciężko trenować i mieć dodatkową motywację by się w przyszłości zrewanżować – ocenia Henryk Łaskarzewski, trener Orlika w meczu przeciwko Barcelonie.

A co o meczu sądzili przeciwnicy?

Zrobiliśmy przedmeczowy research o Orliku, ale nie będę udawał, że znałem szczegółowo graczy klubu. To co jednak zobaczyłem pozwala mi z całej pewności stwierdzić, że w klubie i zawodnikach tkwi wielki potencjał. Z ciekawością rozegrałbym za dwa-trzy lata rewanż, by zobaczyć na jakich etapach rozwoju są obie drużyny. – powiedział Juan Jimenez, trener i koordynator rocznika 2008 w FC Barcelona.

Po meczu UKS Orlik wymienił się pamiątkami klubowymi oraz wystosował oficjalne zaproszenie do Przemyśla. Od tego momentu jesteśmy z klubem w stałym kontakcie i liczymy, że już niedługo będziemy mogli przekazać dobre wiadomości całej naszej społeczności.

Wiwat Orlik
Visca El Barca!

Zachęcamy również do obejrzenia relacji w wideo z naszego pobytu w Lloret del Mar i Barcelonie przygotowaną przez Roberta Pilawskiego: