UKS Orlik Przemyśl

Rozmowa z trenerem Pawłem Załogą

Rozmowa z trenerem rocznik 2009 Pawłem Załogą, o zakończonej lidze młodzika młodszego, o planach na przygotowaniach do nowego sezonu i celach na wiosnę.

Redakcja: Młodzik młodszy zdecydowanie wygrał swoją grupę i na wiosnę będzie grał o tytuł mistrza Podkarpacia. Jak trener ocenia postawę drużyny?
trener P Załoga: „Postawę naszej drużyny razem z Trenerem Kowalskim oceniamy bardzo pozytywnie. Można powiedzieć że ta drużyna dopiero się buduje i tak naprawdę dopiero się kształtuje. Uważam że chłopcy mają ogromny potencjał i jak zaczną wspólnie wszyscy trenować to mogą stanowić naprawdę mocny team, który może sprawić nie jedną niespodziankę na wiosnę w I lidze podkarpackiej”.

Do tej pory miał Pan odczynienia głównie z seniorami. Skąd pomysł na prace z dziećmi?
PZ: „Wiedziałem że kiedyś do pracy z dziećmi się skuszę i to kiedyś nastąpi. I właśnie nadszedł taki moment tego lata, że akurat nie trenowałem żadnej drużyny więc z wielką przyjemnością przyjąłem propozycję od trenera Łaskarzewskiego odnośnie pracy w drużynie Orlika”.

Jak Pan ocenia te parę miesięcy pracy w UKS Orlik Przemyśl?
PZ; „Mówi się ogólnie że w Przemyślu nie ma młodych chłopaków którzy chcieliby grać w piłkę. I tu właśnie zostałem mile zaskoczony. W klubie UKS Orlik rośnie nam naprawdę fajne pokolenie młodych zdolnych chłopców którzy mogą w niedługiej przyszłości naprawdę wiele osiągnąć”.

Co można powiedzieć o prowadzonych zawodników? Czy są chłopcy którzy mogą np. zagrać w prowadzonych przez Pana drużynach seniorskich?

PZ; „Mogę zaryzykować i pewnie się nie pomylę, ale jestem pewien że z kilkoma chłopakami spotkam się w piłce seniorskiej. Przed nimi jeszcze daleka droga i wiele przeszkód ale właśnie to my trenerzy musimy być bardzo odpowiedzialni w swojej pracy wskazać chłopakom właściwą ścieżkę do ich najlepszego rozwoju. Uważam nasza rola jest kluczowa i bardzo ważna i zdaję sobie sprawę że właśnie mam szansę nauczyć chłopaków tego czego na co dzień oczekuje i wymagam od zawodnika w piłce seniorskiej”

Jak trener ocenia szanse zespołu na wiosnę? Jaki cel stawiacie sobie?

PZ: „Ciężko mi powiedzieć o naszych szansach w nowej lidze, bo nie znam na tyle potencjalnych rywali. Skupimy się na budowaniu własnej drużyny, będziemy dążyli do tego, aby nasz zespół stał się mocniejszy i jeszcze silniejszy i był trudnym rywalem dla każdego przeciwnika”

Plany pracy w okresie zimowym? Czy będą jakieś wzmocnienia?

PZ: „Odnośnie planów do przygotowań zimowych, to dopiero takie nas czekają, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę, że teraz ciężko cokolwiek planować że względu na panującą sytuację. Zapewne czekają nas pewne przemyślenia i musimy mieć przygotowane różne scenariusze naszej pracy. Odnośnie wzmocnień przydałby nam się na pewno silny napastnik który byłby kolejna alternatywą i nowym zaskoczeniem dla przyszłych rywali”

Jest Pan znanym zawodnikiem i cenionym trenerem. Jest szansa na rozwój piłki

nożnej w Przemyślu? Jak Pan to widzi i ocenia?
PZ: „Wierzę że przyjdzie taki czas, ze będziemy mieli ponownie w Przemyślu mocny zespół. Ale na to ogromny wpływ ma szereg czynników, począwszy od bazy treningowej bardzo istotnej bez której na starcie już przegrywamy z innymi klubami po kwestie szkoleniowe kończąc na sprawach finansowych”

Znamy skład I ligi podkarpackie? UKS Orlik Przemyśl mistrzem podkarpacia w roczniku 2009. Jest to realne?

PZ: „Odpowiem podobnie jak wcześniej. Ciężko mi powiedzieć bo dopiero poznaję rywali. Postaramy się być trudnym rywalem dla każdego i w każdym meczu walczyć o zwycięstwo. Pragnę również zaprosić wszystkich, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności w jednej z najmocniejszych drużyn w województwie, na treningi do UKS Orlik Przemyśl jedynej certyfikowanej przez PZPN szkółki piłkarskiej w Przemyślu”

Dziękuję za rozmowę!

Życzymy powodzenia!